Jakiś czas temu Hideo Kojima udzielił wywiadu japońskiemu serwisowi J-Wave. Serwis IGN zdecydował się przetłumaczyć rozmowę na język angielski, dzięki czemu możemy dowiedzieć się kilku drobnych informacji. Najważniejszą z nich jest ta, że prace nad Death Stranding nieco się opóźniły i prawdopodobnie nieprędko poznamy oficjalną datę premiery gry. Twórcę zapytano o to, jak idą prace nad produkcją, na co Kojima odparł:
Opóźnienia w produkcji gier stały się powszechne. W przypadku Death Stranding również zaliczyliśmy mały poślizg względem pierwotnego planu, ale niezbyt duży.
Do tej pory mówiło się, że gra ma szansę zadebiutować jeszcze w 2019 roku. Jednak po ostatnich słowach szefa
Kojima Productions trzeba wziąć na to poprawkę. Przyczyną drobnego poślizgu są ciągłe próby dopracowania otwartego świata. Twórca zapytany o wizję swojego projektu, odparł enigmatycznie, że jest ona jak na razie
„widoczna tylko dla niego”. Zdradził też, że gra będzie zdecydowanie tytułem
„podwyższonego ryzyka” dla studia. Możemy się tylko domyślać, że deweloperowi chodzi o ukazane w niej treści.
Źródło:
"Serek" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2019-03-07 10:31:16
|
|